
36,6 już nieaktualne (ciekawostka)
Prawidłowa temperatura ciała? Wiadomo, 36,6 stopnia Celsjusza. Jednak nie do końca. Najnowsze badania wskazują na inną wartość.
Jak podaje Wirtualna Polska, przeciętna temperatura ciała zdrowego człowieka powoli, ale systematycznie maleje. Takie wnioski wysnuł Julie Parsonnet ze Uniwersytetu Standorfa w Kaliforniik California ze swoim zespołem. To efekt badań setek tysięcy pomiarów temperatury.
Nowej normy nie ustalono, jednak naukowcy są zgodni: ludzie są coraz zimniejsi. Julie Parsonnet zaznacza: – Wartość 36,6 stopnia Celsjusza, której wszyscy uczyliśmy się jako naszej normalnej temperatury, jest błędna.
„Opracowane na tej podstawie dane są jednoznaczne – przeciętna temperatura ciała spada z dekady na dekadę, mniej więcej o 0,03 stopnia Celsjusza na 10 lat. Jedną z możliwych przyczyn jest fakt, że norma, wahająca się w zależności od rejonu świata od 36,6 do 37 stopni Celsjusza (98,6 stopnia Fahrenheita) została wyznaczona przez niemieckiego lekarza Carla Reinholda Augusat Wunderlicha w połowie XIX wieku.
Stan zdrowia przeciętnej osoby mógł wówczas odbiegać od współczesnego za sprawą licznych stanów zapalnych, co mogło prowadzić do niewielkiego, ale widocznego w statystykach podwyższenia przeciętnej temperatury” – czytamy dalej.
Julie Personnet nie ukrywa, że fizjologia współczesnych ludzi odbiega od tej osób z przeszłości.