Jak informuje Wirtualna Polska i ABC Zdrowie, po licznych protestach ze strony środowiska medycznego, były minister zdrowia Adam Niedzielski zdecydował się wycofać z planu zlikwidowania recept rocznych dla pacjentów cierpiących na przewlekłe choroby. Niemniej jednak, Sejm niedawno przegłosował szereg istotnych zmian, które wkrótce wejdą w życie i mogą okazać się rozczarowaniem dla osób, które regularnie przyjmują leki.

Ostatnie zmiany w systemie wystawiania recept dotknęły każdego, kto na stałe przyjmuje leki. Lekarze musieli zmierzyć się z limitami w wystawianiu e-recept, ograniczeniami na leki psychotropowe, a także z planem wycofania recepty rocznej – wszystkie te kwestie były szeroko omawiane i komentowane w mediach.

Zastrzeżenia do wprowadzonych zmian mieli nie tylko pacjenci, ale także lekarze i farmaceuci. W obliczu nacisków ze strony środowiska medycznego, resort zdrowia zdecydował się wycofać z niektórych planowanych rozwiązań.

Jednym z takich przypadków była kwestia recepty rocznej. Mimo że nowelizacja ustawy refundacyjnej zakładała rezygnację z tego rozwiązania, ostatecznie zostało ono przywrócone, choć z pewnymi ograniczeniami.

Do tej pory pacjent cierpiący na przewlekłą chorobę mógł jednorazowo wykupić leki na okres 180 dni. Omawiane zmiany zostały już przegłosowane przez Sejm, ale ustawa czeka jeszcze na podpis prezydenta, a następnie ogłoszenie w Dzienniku Ustaw.

Po wejściu ustawy w życie, pacjent będzie mógł zrealizować receptę na okres maksymalnie 4 miesięcy, czyli 120 dni. Dla pacjenta, który regularnie przyjmuje leki, oznacza to konieczność odwiedzenia apteki co najmniej trzy razy w ciągu roku.

„W przypadku, gdy na recepcie przepisano ilość większą niż do 120-dniowego stosowania, kolejną ilość produktu leczniczego niezbędną do następnego 120-dniowego okresu stosowania pacjent może otrzymać po upływie 3/4 okresu, na który zrealizował receptę – przepis wchodzi w życie 1 listopada 2023 roku” – wskazano w art. 96a ustawy o prawie farmaceutycznym.

Zaproponowane przez Sejm rozwiązanie może mieć również wpływ na funkcjonowanie aptek, ponieważ farmaceutów również czekają zmiany. Pracownicy aptek zauważają, że niektóre apteki mogą mieć trudności z realizacją nowych zasad.

Recepty roczne będą musiały być podzielone na trzy moduły, a nie każdy system komputerowy jest w stanie prawidłowo wyliczyć dawkę leku, na przykład tych podawanych w ampułkach. Farmaceuci dostrzegają w tym ryzyko komplikacji w pracy oraz znaczne utrudnienia dla pacjentów w dostępie do ciągłości terapii.