W sobotni, jesienny wieczór w murach dworskich odbył się wyjątkowy koncert, którego motywem przewodnim były najpiękniejsze piosenki francuskie oraz hiszpańskie. Nam zwykle hasło piosenki francuskiej kojarzy się z nazwiskami-ikonami takimi jak Edith Piaf i te znalazły się również w dzisiejszym repertuarze.

Izabela Staruch, która po kilkuletnim pobycie w Francji osiadła w Krakowie, wykonała najbardziej znane przeboje piosenki francuskiej tj. „La vie en rose” („Życie na różowo”), „Non vieus de rieus” („ Nic nie żałuję”) oraz „Belle” z repertuaru Garou. Podczas koncertu przy znakomitym akompaniamencie Marka Iwaszkiewicza można było się wsłuchać w melancholijne Fado portugalskie, które świetnie wpisuje się jesienny pejzaż. Fado dla wykonawców jest balsamem duszy, wewnętrznym rytuałem, który udzielił się wszystkim słuchaczom. Magiczne, niezwykle charakterystyczne brzmienia muzyki fado, przypominające nieco muzykę bluesową, czarują swoją prostotą i głębią.

Niespodzianką okazał się akcent włoski, gdzie Artystka wykonała piosenkę Neapolitańską pt. Caruso.

Za nami wieczór niezapomnianych artystycznych wrażeń, klimat francuskiej bohemy z charakterystycznymi dlań dźwiękami i poetyckimi tekstami znanych francuskich autorów.

Koncert zakończył polski utwór pt. „Byłam różą” z repertuaru Kayah.

Dziękujemy za mile spędzony wieczór.

Agnieszka Job, źródło: CKiS, fot. Jarosław Karasiński