Kolejna parada postaci historycznych zorganizowana przez Szkołę Podstawową nr 6 z Oddziałami Integracyjnymi w Skawinie za nami.

Niestety w tym roku pogoda pokrzyżowała plany organizatorom i parada nie dotarła na skawiński rynek. Pech chciał, że akurat we czwartek spadł deszcz, było zimno i nieprzyjemnie. Jednak przy tak ogromnym wysiłku uczniów i nauczycieli parada po prostu musiała się odbyć. I tak 10 listopada w skawińskiej „szóstce” na korytarzach nie było „zwykłych” uczennic i uczniów byli m.in.: harcerze, rycerze, żołnierze, piloci, sanitariuszki, poetki, niezliczona liczba królów i księżniczek, był też Józef Piłsudski, Napoleon i przynajmniej dwóch faraonów. 

Start ogłosiła dyrektor Urszula Osielczak historycznym, manualnym dzwonkiem. Po uroczystym pochodzie korytarzami szkoły parada na wielki finał dotarła na salę gimnastyczną. A tu zadziała się magia. Pierwszaki popisowo wykonały poloneza z wieloma skomplikowanymi figurami. Pozostałe roczniki dały koncert, który na długo pozostanie w pamięci. Ot pomysł na radosne świętowanie Niepodległości! Panie dyrektor królowymi, fantastyczna sanitariuszka Małgorzata Strzebońska-Sroka – pani od muzyki, która przygotowała klasy i chór szkolny do występów. Śpiew szedł z samego serca.

Utwory patriotyczne mają w sobie ten rodzaj energii, która już pierwszych zwrotkach porywa. Kiedyś porywały do boju, dziś poruszają emocje. Tak też było tego dnia. Uśmiechy same pojawiały się na twarzach dzieci patrzących na nauczycieli w historycznej „odsłonie”.

Źródło: UMiG