Guanellianie, których dom zakonny znajduje się przy ul. Leśnej 5, proszą o wsparcie. Przyłączyli się do akcji „Szycie maseczek dla szpitali”.

– Przed naszą kaplicą są wystawione dwa pudła. W jednym są pocięte kawałki materiału, które należy zaprasować i upiąć szpilkami wg wzoru (wzorniki będą leżały w pudłach do wglądu, ale prosimy ich nie zabierać do domu!). Gotowe, zaprasowane i upięte kawałki trzeba powiązać po 10 szt., przywieźć z powrotem do kaplicy i włożyć do drugiego pudła – tłumaczy ks. Jarosław Januszewski.

Czas goni. W Skawinie, jak na razie, maseczki szyje 10 pań. To liczba, którą można zwielokrotnić.

Wszelkie informacje u Guanellianów.