W sobotnim spotkaniu 4. kolejki III Ligi Wiślanie Jaśkowice podejmowali na skawińskim Stadionie Miejskim dotychczasowego wicelidera Wólczankę Wólkę Pełkińską.

Pierwszą połowę zdominowali goście. Jednak pomimo licznych sytuacji podbramkowych, piłkarze na przerwę schodzili przy bezbramkowym remisie. W drugiej połowie inicjatywa należała do gospodarzy. Dużo gry piłką i liczne akcje sprawiły, że w 68 min. Wiślanie objęli prowadzenie. Piłkę do bramki skierował Konrad Kuliszewski po podaniu wzdłuż linii od Dawida Białka.

Zdobycie bramki rozluźniło gospodarzy, którzy oddali pola zawodnikom Wólczanki i skoncentrowali się na obronie. Źle przygotowana przez Wiślan pułapka offsajdowa spowodowała utratę gola. Do wyrównania doprowadził w 84. minucie Dawid Czyrny.

Radość nie trwała długo. Goście kontynuowali w osłabieniu. Boisko opuścił po drugiej żółtej kartce Patryk Szewc. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Z kolei rezerwy Wiślan rozgromiły w Libertowie LKS Libertów 5:1.

ap