MTS Piast Skawina otworzył sekcję siatkówki dla seniorów. Drużyna gra w trzeciej lidze Małopolski i choć na razie nie zanotowała dużych sukcesów, ma spore aspiracje. Celem jest rozwój siatkówki, która w Skawinie ma duże tradycje.

Sekcja dziewcząt istnieje w Piaście już trzy lata. Powoli zaczynają trenować również chłopcy w wieku gimnazjalnym. Brakowało jednak przestrzeni do rozrywki i sportowego rozwoju seniorów. – Nasi zawodnicy już wcześniej grali, jednak wyłącznie dla własnej przyjemności – nie mieli trenera. Stwierdzili, że przyszedł czas sprawdzenia się w lidze – tłumaczy Agnieszka Kierzkowska, trener MTS Piast.

Nabór wciąż jest otwarty. Klub poszukuje nowych zawodników. Szansę ma każdy. – Na razie prawdopodobieństwo gry w czołówce jest niewielkie. W lidze występuje m.in. klub, który z powodów finansowych musiał zrezygnować z I ligi. Zawodnicy tego zespołu prezentują więc znacznie wyższy poziom. Jednak są drużyny, z którymi da się przyjemnie pograć, sprawdzić się i ciągle rozwijać. Jesteśmy w stanie nawiązać z nimi walkę – przekonuje Kierzkowska.

Sekcja sprawia zawodnikom frajdę i daje możliwości aktywnego spędzania czasu, jednak trener nie ukrywa, że wymaga od graczy również zaangażowania. – Ważne są treningi, ale również wyjazdy na mecze. Jeśli komuś nie chce się grać i jeździć na spotkania, to nie ma sensu. Jednak moi zawodnicy starają się odpowiednio przygotować do kolejnych konfrontacji. Dają z siebie wszystko.

– W Piaście stawiamy sobie ambitne cele. Jesteśmy klubem wielosekcyjnym, który systematycznie się rozwija. Każda nowa sekcja cieszy, stanowi też duże wyzwanie organizacyjno-finansowe, ale mam nadzieję, że już niebawem zaczniemy odnosić również pierwsze sukcesy sportowe w siatkówce. Zarówno piłkarze nożni, jak i ręczni kibicują siatkarzom. Wszystkim nam zależy, aby skawiński sport odnosił coraz większe sukcesy, a nasza młodzież stanowiła o jego sile – podkreśla Łukasz Krupa, prezes Piasta.

d

Siatkarska pasja wicewojewody

Jednym z zawodników siatkarskiej sekcji seniorów MTS Piast Skawina jest… Piotr Ćwik, wicewojewoda małopolski. Były poseł nie tylko chodzi na treningi, ale również wspiera drużynę w meczach trzeciej ligi wojewódzkiej.

– Od wielu lat gram w siatkówkę. Obecnie w Piaście trenuje również mój syn. Dla mnie, jako weterana, każda forma ruchu jest korzystna – przyznaje wicewojewoda. – Wyniki także mają dla mnie znaczenie. Obserwuję młodych ludzi, którzy z nami grają – ich radość ze zdobytych punktów jest ogromna.

Ćwik przyznaje, że nie zawsze udaje mu się zdążyć po pracy na trening. – Właśnie wracam z pracy [rozmawiamy przed godziną 19 w poniedziałek – przyp. red.], więc nie byłem w stanie zdążyć na trening o 18.30. Musiałem odpuścić. Staram się jednak zagospodarować odpowiednio dużo czasu na dwa treningi tygodniowo. Oczywiście siatkówka jest dodatkiem do mojego życia zawodowego. Różne hobby mają ludzie – niektórzy po pracy wolą oglądać telewizor, inni czytać książki, a jeszcze inni pić piwo. Ja wolę odpoczywać aktywnie.

Skawina ma siatkarskie tradycje. Marzeniem wielu środowisk jest reaktywowanie tej dyscypliny w naszym mieście. – Mam nadzieję, że młodzi ludzie w Piaście nie poddadzą się. Dostajemy lanie od innych drużyn w lidze, ale to jest dopiero początek. Jeśli sekcja będzie działać systematycznie przez kolejne sezony, Skawina może w tym sporcie zaistnieć na nowo!