
W kwietniu strefa płatnego parkowania
Kierowcy w Skawinie, szykujcie portfele. Od kwietnia przy rynku zostanie wprowadzona strefa płatnego parkowania. Obejmie ona rynek, ulice Słowackiego, fragment Konopnickiej oraz Żwirki i Wigury. Strefa obejmie łącznie 60 miejsc parkingowych.
– Wiąże się to z tym, że mieszkańcy, którzy próbują znaleźć miejsce parkingowe w samym centrum miasta, wielokrotnie muszą objechać rynek, bądź przyległe ulice – tłumaczy zastępca burmistrza Skawiny Norbert Rzepisko.
Mieszkańcy Skawiny popierają strefę płatnego parkowania. – Jest to bardzo potrzebne. Przy rynku bawią się dzieci, które jeżdżą na hulajnogach i rowerach. Każde działania mające zmniejszyć ruch w centrum są dobre – mówi jeden z mieszkańców. – Takie 5 złotych do zapłacenia sprawi, że ludzie zaparkują, załatwią szybko swoje sprawy i pojadą dalej. Przydałoby się jednak więcej parkingów w okolicy – dodaje inny.
Miejsc parkingowych będzie coraz więcej. W przyszłym roku przy dworcu kolejowym w ramach planu mobilności powstanie park&ride, który obejmie około 500 miejsc parkingowych. Nowe miejsca dla samochodów powstaną także przy osiedlu Bukowskim.
Władze miasta nie planują zarobić na strefie płatnego parkowania. Muszą zakupić cztery parkometry, opłacić operatora zajmującego się kontrolą oraz firmę windykacyjną, która zajmie się egzekwowaniem należności. Z przewidywanego dochodu, który wyniesie 18 tysięcy złotych, urzędnicy muszą zapłacić 6 tysięcy za parkometry a 5 tysięcy odprowadzić do powiatu krakowskiego.
Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami pierwsze pół godziny prawdopodobnie będzie kosztowało złotówkę, a każde kolejna godzina wyniesie 2 złote. Strefa płatnego parkowania ma funkcjonować w godzinach od 9 do 16. Zatem mieszkańcy rynku i okolic nie będą ponosić kosztów za zostawienie samochodu na noc. Obecnie nie jest przewidywana możliwość wprowadzenia abonamentu miesięcznego. Ostateczne szczegóły zostaną ustalone na sesji Rady Miejskiej w lutym.
Marcin Kozielski