Tajemnica starej szafy rozwikłana…
Podczas ostatniego tegorocznego spotkania w ramach cyklu Teatr Dzieciom powiało lekką grozą, a to za sprawą pojawienia się w sali teatralnej Pałacyku Sokół bardzo przekonującej złej Czarownicy.
Spotkanie z tą „specyficzną wróżką” nie należało do bezstresowych. Pojawiła się przy dźwiękach niepokojącej muzyki, w czerwonym migoczącym świetle, wzbudzając ogromny niepokój maluchów. Na szczęście skok z poduszki na kolana mamy czy babci pozwolił uspokoić emocje.
Spektakl Teatru EduArtis „Tajemnice starej szafy” wzbudził niemałe zainteresowanie najmłodszych, wytrawnych już widzów. W końcu mamy za sobą kilkanaście spektakli, zatem dzieci są doświadczonymi recenzentami teatralnymi. Żywiołowe reakcje i ogromne zaangażowanie najmłodszych w interaktywną opowieść prowadzoną przez zbójnika Rumcajsa i jego żonę Hankę utwierdziły w przekonaniu, że dzisiejsza propozycja warta była polecenia.
A co z tajemnicą szafy? Zdradziła ją mądra sowa Klara: sto lat temu zła Czarownica uwięziła w szafie postaci z bajek. Okazuje się, że historia starej szafy i zaklętych w niej bajkowych postaci ukierunkowuje nas wszystkich, dzieci i ich rodziców, na rozwijanie pasji czytania. Bo jakże milsze jest wieczorne zasypianie, gdy do snu poczyta mama…
Marta Tyrpa, źródło: CKiS, fot. Jarosław Karasiński