Jak dojechać do Krakowa to tylko koleją. W Skawinie trwa budowa skawińskiego centrum komunikacyjnego. Zakłada on wybudowanie ulicy Nowokolejowej, Park & Ride, nowych chodników i ścieżek rowerowych prowadzących do dworca kolejowego.

Nowy parking pomieści 500 samochodów. To swoista przybudówka przygotowująca Skawinę na wprowadzenie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. – Chodzi o komfortowy dojazd na linii Skawina-Kraków oparty o pociągi. Ale sama kolej nie wystarczy, bo do niej trzeba jeszcze jakoś dojechać, dojść, szybko i łatwo – wyjaśnia zastępca burmistrza Skawiny, Tomasz Ożóg. Prace już trwają, a zakończyć się mają na początku 2019 roku.

– Potrzebujemy tej szybkiej kolei. Pociągi o wiele szybciej jadą, do Krakowa komunikacją miejską dostać się w godzinach szczytu to jakaś tragedia. Korki i czasami nie da się wejść do autobusu – skarży się jeden z mieszkańców. – Ludzie na pewno przerzucą się na kolej. Będzie szybciej i łatwiej. A ścieżki rowerowe zachęcą do ruchu – dodaje inny skawinianin.

Dalszą częścią prac jest remont dworca kolejowego, który od lat jest zamknięty i „straszy” zamiast zachęcać do skorzystania z kolei. Powstanie tam też kawiarnia, restauracja oraz księgarnia. – Ten remont ma teoretycznie sprawić, że bryła dworca nie zmieni się praktycznie w ogóle, ale będzie to nowoczesny obiekt, dostosowany dla osób niepełnosprawnych. Oprócz czekania na pociąg, będzie można tam coś zjeść, przeczytać książkę i napić się kawy – mówi zastępca burmistrza Skawiny, Norbert Rzepisko.

Koszt remontu dworca to ponad 6 milionów złotych, z czego 70 proc. dofinansuje urząd marszałkowski.