Przetwórnia Mięsa Stanisław Dziewoński, po raz trzeci, otrzymała wyróżnienie za mięso wieprzowe. 

Właściciel przetwórni chce obalać mity na temat wieprzowiny. Twierdzi, że mięso to nie jest tak tłuste, jak się powszechnie uważa.

– Zostało ono odchudzone. Co więcej, krzyżówki konkretnych ras, ścisłe przestrzeganie zasad żywienia oraz genetyczny dobór zwierząt sprawiły, że dziś nie musimy już rezygnować z wieprzowiny. Warto sięgać szczególnie po te najmniej kaloryczne części, czyli schab, polędwicę i szynkę. Jeżeli jednak dbamy o linię, z pewnością powinniśmy zrezygnować z podrobów oraz boczku. Kolejna sprawa to przyrządzanie wspomnianego mięsa. Smażenie kotleta w panierce i na głębokim tłuszczu to opcja, która z pewnością nie jest zdrowym rozwiązaniem – tłumaczy Dziewoński.

Kolejny stereotypem, który chce obalić przetwórca ze Skawiny, jest przeświadczenie, że mięso jest ubogie w substancje odżywcze. Podobno to właśnie wieprzowina najrzadziej wywołuje uczulenia pokarmowe.

– Mięso to jest uznawane za wartościowy produkt ze względu na obecność białek o wysokiej wartości biologicznej. Dopiero, jeżeli nasz posiłek uzupełnimy w tłuste dodatki, mogą doprowadzić do tego, że stanie się ona ciężkostrawna. Nie warto również przypalać mięsa! – dodaje producent.

Podkreśla też, że dobrej jakości wieprzowina jest bogata w witaminy z grupy V (dokładniej rzecz ujmując mowa o tiaminie, czyli witaminie B1 oraz B6), które tak istotnie wpływają na działania układu nerwowego.

– Wieprzowina posiada znacznie większą ilość witaminy B1 niż mięso drobione, a także wołowe razem wzięte. Ponadto spożywając to mięso dostarczymy organizmowi cynk oraz witaminę E – zaznacza Dziewoński. Ilość cholesteroli jest porównywalna z jego zawartością w mięsie wołowym czy kurczaku, a ten ostatni jednoznacznie kojarzy się z lekką i zdrową kuchnią.

Skawiński przetwórca podkreśla, że wieprzowina posiada znaczną ilość żelaza, tak ważnego składnika, który niezbędny jest aktywnym fizycznie kobietom. Pod tym względem mięso to przewyższa wszelkiej maści drób. Co więcej, tłuszcz wieprzowy to w dużej mierze kwas oleinowy.

– Muszę dodać, iż tłuszcz zawarty w wieprzowinie zbudowany jest w ogromnej mierze z kwasów jednonienasyconych, czyli kwasy oleinowego. Ten ostatni jest głównym składnikiem… oliwy z oliwek – informuje właściciel zakładu.

Dziewoński twierdzi, że warto pamiętać, iż wieprzowina wieprzowinie nierówna. Jako, że mięso to nie jest zaliczane do tych drogich, warto postawić na produkt zdecydowanie lepszej jakości, a nieco droższy.

– Naszym odbiorcom proponujemy mięso czerwone: wieprzowe i wołowe. Rozbieramy wyłącznie najwyższej klasy polskie półtusze. Działamy z polskim produktem wspierając tym samym naszą rodzimą branżę mięsną – mówi właściciel przedsiębiorstwa ze Skawiny.

Mięso laureata Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie”, oprócz certyfikatu jakości produktu „Doceń polskie”, a także tytułu „Top produkt” zaskarbiło sobie serca szkół i przedszkoli.

– Bardzo nam zależy, aby przyszłe pokolenia spożywały produkty tylko najlepszej jakości, jak najmniej przetworzone. W tym celu regularnie współpracujemy z placówkami szkolnymi i przedszkolami dostarczając im nasze mięso. Regularnie otrzymujemy informacje zwrotne na ten temat. Przedstawiciele placówek są zadowoleni z naszych produktów. Co więcej, są także zakłady w Polsce, które bardzo cenią sobie mięso ze Skawiny – dodaje Dziewoński.

Skawiński zakład jest w trakcie rozbudowy, co jest spowodowane coraz większą liczbą odbiorców.

Sklep firmowy ZPM Stanisław Dziewoński znajduje się przy ulicy Wesołej 1A.