Tysiące pielgrzymów w Skawinie
Światowe Dni Młodzieży w Krakowie zaplanowano na dni 26-31 lipca. W tym czasie w Skawinie będzie przebywać duża grupa Słowaków.
Podczas uroczystości, czyli Mszy świętych i koncertów (Słowacy sami zorganizują je na skawińskich błoniach) może przebywać nawet 5 tys. osób. Zakwaterowanie w gminie znajdzie około 3,5 tys. osób. 2 tys. w domach, a pozostali w skawińskich szkołach: Gimnazjum nr 1, Gimnazjum nr 2, ZSTE, liceum ogólnokształcącym, Szkole Podstawowej nr 1, a także w Kopance i Zelczynie.
W Woli Radziszowskiej, Radziszowie i Paszkówce, zakwaterowanie znajdą Włosi. Pielgrzymi innych narodowości zostaną przyjęci przez parafie. Liczba wszystkich nie powinna jedna przekroczyć 700-800.
– Słowacy planują przyjechać w poniedziałek do godziny 15. W tym samym dniu o 20 na błoniach będzie odprawiona Msza święta. Nie zabraknie też występów artystycznych związanych z ŚDM. Organizują je sami Słowacy, przywożą nawet własną scenę z oświetleniem. Przyjeżdża także katolicka telewizja TV Lux, która ma transmitować wszystkie uroczystości. W poniedziałek mają one potrwać od 20 do 23 – tłumaczy Marek Marzec, kierownik Wydziału Edukacji, Zdrowia i Kultury w skawińskim UMiG.
We wtorek nie będzie uroczystości w Skawinie. Pielgrzymi udadzą się do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i dalej do Krakowa. Poranne uroczystości przewiduje się na środę, czwartek oraz piątek. Po nich goście zostaną przeprowadzeni na dworzec, skąd pociągami wyruszą do Krakowa. W sobotę nie ma uroczystości na błoniach, ale zaplanowano Mszę w kościele pw. Miłosierdzia Bożego. Potem grupa pójdzie na dworzec i wyjedzie do stolicy Małopolski. Tam ma zostać na nocne czuwanie i wrócić dopiero w niedzielę w okolicach godziny 15.
Skawińska policja na czas uroczystości otrzyma wsparcie, jednak wciąż nie wiadomo, jak duże. Prawdopodobnie będzie to od ośmiu do dziesięciu funkcjonariuszy. Służby medyczne, policja, wojsko, straż nie mają wtedy przewidzianych urlopów. Będą działać również Ochotnicze Straże Pożarne oraz biuro zarządzania kryzysowego
Jednym z większych wyzwań dla skawińskich organizatorów jest zapewnienie bezpiecznego przeprowadzania pielgrzymów przez miasto. Szczególnie chodzi o przejście z kościoła MB na dworzec. – Nie sądzę, abyśmy musieli specjalnie organizować przejścia, z wyjątkiem przejścia sobotniego. Ponieważ Słowacy mieszkają w różnych miejscach, nie będą poruszać się gremialnie, tylko pojedynczo, raczej chodnikami. Nie zakładamy blokad i wyłączania dróg. Jedynymi ograniczeniami będzie zakaz postoju samochodów w niektórych miejscach. Ulicą na której to zafunkcjonuje, będzie na pewno ul. Niepodległości i obszar pomiędzy dworcem a ul. Batorego i Kilińskiego. Kiedy pielgrzymi będą poruszać się z kościoła do dworca, postaramy się tylko na moment zamykać ruch w ciągu ulic, ale jedynym utrudnieniem może być wtedy postój długości np. pięciu minut. To będzie sobota w godzinach 10-11, więc nie powinno być wielkiego ruchu. Podczas wyjazdu pielgrzymów w niedzielę też nie przewidujemy sporego ruchu, autobusy nie stworzą zagrożenia. Nawet jeśli będzie trzeba zamknąć ulicę na chwilę, w niedzielę nie stworzy to problemu. Pewnym zagrożeniem jest fakt, że w parku będzie przebywać około 5 tysięcy osób. Dla nich trzeba przygotować opiekę medyczną, choć Słowacy przywiozą ze sobą swoich lekarzy – zaznacza kierownik i podkreśla, że jest już podpisana umowa na toi toje i kosze na śmieci.