Ukradł auto i wywiózł pod Myślenice
Policjanci z powiatu krakowskiego odzyskali skradzionego opla o wartości 40 tys. zł i zatrzymali 35-latka z powiatu myślenickiego, któremu za kradzież z włamaniem do samochodu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Do kradzieży opla doszło z 17 na 18 listopada br. na parkingu w Skawinie. Kiedy pokrzywdzony ujawnił brak pojazdu, od razu o tym fakcie powiadomił policję. Wartość samochodu wycenił na kwotę 40 000 złotych. Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Skawinie.
Poszukiwanie sprawców i skradzionego auta trwało kilka dni. W tym czasie kryminalni ze Skawiny wykonali szereg czynności, w trakcie których ustalili, że auto prawdopodobnie znajduje się na terenie jednej z posesji w powiecie myślenickim. Realizację zaplanowano na 26 listopada br. Tego dnia policjanci ze Skawiny, Świątnik Górnych, Myślenic oraz kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie wkroczyli na posesję pod ustalonym adresem.
W znajdującym się tam garażu policjanci ujawnili pojazd, który po sprawdzeniu, okazał się poszukiwanym oplem. Miał on już zamontowane tablice rejestracyjne od innego pojazdu.
35-latek zamieszkały na terenie tej posesji usłyszał zarzut kradzieży pojazdu z włamaniem. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Sprawa jest rozwojowa. Ustalono, że podejrzany nie działał sam, więc śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Złodziejom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP