Jak podaje krknews.pl po podkrakowskich miejscowościach krąży czarny samochód – kierowca zaczepia dzieci, a potem proponuje podwiezienie do domu. 

Jak czytamy na portalu, informacja pojawiła się na oficjalnym profilu gminy Liszki. Najpierw w Nawojowej Górze dziewczynkę próbowano wciągnąć do środka pojazdu, potem do podobnych zdarzeń doszło w Węgrzcach i Bolechowicach.

Sprawca może najpierw pytać dzieci o nazwę ulicy, a następnie proponować podwiezienie do domu. Według niepotwierdzonych informacji, samochód to volkswagen polo.

Mimo, że zdarzenia miały miejsce na północ od Krakowa, apelujemy o czujność. Sprawca może przemieścić się również na nasze rejony. W razie zauważenia wszelkich niepokojących sygnałów, należy dzwonić na policję.

Więcej TUTAJ.

AKTUALIZACJA

W ostatnich dniach policjanci otrzymali także zgłoszenie ze Skały. – Tam na drodze, którą szedł chłopiec, zatrzymał się ciemny samochód, a kierowca zaproponował dziecku podwiezienie. Chłopiec odmówił i na tym całe zdarzenie się zakończyło – mówi asp. Barbara Szczerba z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie „Dziennikowi Polskiemu”. – Nie mamy żadnych przesłanek, żeby te sprawy zakwalifikować jako próby porwania dzieci. Ale wzmagamy kontrole, sprawdzamy wszelkie możliwe monitoringi w pobliżu, szukamy świadków, rozpytujemy o osoby, które mogły widzieć te zdarzenia. Nie wiemy, co tak naprawdę zaszło w tych miejscach.

Ponadto, jak donosi „Dziennik Polski” w Krakowie porwano 10-letniego chłopca. To zdarzenie trudno jednak bezpośrednio wiązać z informacjami na temat czarnego samochodu.