Codzienne wyrzeczenia, zdrowe odżywianie, ćwiczenia w pocie czoła, zajęcia na basenie, spotkania z dietetykiem i trenerem. Tak wyglądają ostatnie tygodnie uczestników I etapu „Wygraj Siebie” Zmęczeni, ale zadowoleni walczą ze swoimi słabościami i złymi nawykami. Efekty już widać.

Spotkania w zakresie dietetyki to podstawowy krok do nowego, lepszego życia. Cała piętnastka na wykładach poznała zasady, które warto włączyć na co dzień, aby schudnąć, odzyskać zdrowie, dobre samopoczucie i szczupłą sylwetkę. Oprócz tego dowiedziała się, jakie produkty powinny znaleźć się w diecie, a także jakie powinno być odpowiednie nawodnienie w ciągu dnia, a zwłaszcza w okresie około treningowym. Dietetyk – Pani Monika Bigoś, cierpliwie odpowiadała na wszystkie pytania i rozwiązywała żywieniowe dylematy uczestników.

Każdy czwartek upływa natomiast pod znakiem intensywnego treningu z Panią Urszulą Hynek. Podczas zajęć w Hali Widowiskowo-Sportowej wylewają się hektolitry potu, ale uśmiech nie schodzi paniom i panu z ust. Widoczne efekty i coraz lepsza kondycja sprawia, że nie jedna osoba z piętnastki deklaruje już chęć dalszego ćwiczenia z Panią Ulą. W soboty z kolei zakwasów można nabawić się podczas zajęć z instruktorem fitness. Trening obwodowy przyczynił się niewątpliwie do bólu mięśni, ale nikogo nie zniechęcił do dalszej walki.

Poza wyznaczonymi zajęciami w grupie uczestnicy „Wygraj Siebie” korzystają z siłowni Power House, gdzie profesjonalny trener ustalił każdemu indywidualny program ćwiczeniowy. A dodatkowa możliwość korzystania z basenu „Camena”  dopełnia arsenał broni do wali z nadwagą.

Już 29 kwietnia o godzinie 15.00, podczas kolejnych testów sprawnościowych i pomiarów, dowiemy się, kto zrobił największe postępy i przejdzie do dalszego etapu programu.

Wszystkim uczestnikom III edycji „Wygraj Siebie” życzymy powodzenia i dalszej motywacji w „wygrywaniu” Siebie.

Anna Zając-Gut, źródło: CKiS