
Zatrzymanie krążenia. Reanimacja trwała godzinę
15 lutego przed godziną 17 na parkingu pod „Biedronką” u mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Na miejscu błyskawicznie pojawili się strażacy ze skawińskiej JRG PSP, którzy niedaleko od miejsca zdarzenia likwidowali kolizję drogową.
Funkcjonariusze rozpoczęli resuscytację z użyciem defibrylatora. Urządzenie nie zalecało wykonania automatycznej defibrylacji. „Kontynuowano RKO. Po przyjeździe na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego K01-21 z Pogotowia Ratunkowego w Skawinie udało się przywrócić funkcje życiowe u mężczyzny. Pacjent został przetransportowany do karetki, gdzie doszło u niego do ponownego „zatrzymania”.” – informuje „Kraków112”.
Reanimacja trwała godzinę. Nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Mężczyzna zmarł.
„Jak się później okazało mężczyzna w wieku ok. 60 lat przybył po wnuka, który wraz ze swoją mamą uczestniczył w kolizji na ulicy Krakowskiej. Dziadek odprowadził chłopca do samochodu i wtedy doszło do NZK. Na miejsce przybył także Oficer Operacyjny SKKM PSP w Krakowie.” – podaje „Kraków112”.
Źródło i fot. Kraków112