niedziela, 05 maja 2024 Imieniny: Irena, Waldemar

Spektakl pełnowymiarowy

Mimo, że 117 lat dzieli nas od prapremiery jednego z najważniejszych dzieł Gabrieli Zapolskiej, to niezmiennie mamy wrażenie, że „dulszczyzna” nie jest nam całkiem obca. Pierwsza przedpremierowa odsłona dzieła odbyła się w 1906 roku w Teatrze Miejskim w Krakowie, a inspiracją wzorców postaci dramatu były autentyczne osoby zaczerpnięte z otoczenia Zapolskiej i jej męża.

To wyjątkowo popularna tragifarsa, która mimo setki na karku nie starzeje się i niezwykle często obierana jest przez teatry na warsztat aktorski. „Dulszczyzna” nie zna granicy epok, zjawisko podwójnej moralności przykleja się do każdej dekady…

Do „Moralności…” w wykonaniu młodego zespołu Teatru Maska wróciliśmy pierwszy raz po premierze. Ta  uświetniła tegoroczny, osiemnasty Skawiński Tydzień Teatralny, który odbył się w ostatnim tygodniu czerwca 2023 roku. Role doskonale dopasował do aktorów reżyser Andrzej Morawa. Obsadę spektaklu tworzą młodzi aktorzy, dopiero co zdobywający doświadczenie sceniczne. Za sobą mają raptem po jednej niewielkiej roli w sztuce autorstwa Andrzeja Morawy (której jednocześnie był reżyserem) o tytule: „To ja będę Julią”. „Moralność” jest spektaklem „pełnowymiarowym”, którego zakres ról, czas trwania sztuki i scenicznego wyzwania wyciska z aktorów siódme poty. Ta lekka, bawiąca widzów sztuka, którą tak wyśmienicie się ogląda, wydawałoby się , że odbywa się „bezkosztowo”.  Zapominamy, że nasz teatr tworzą amatorzy, którzy zajmują się nim, tworzą go w swoich wolnych, nielicznych chwilach – które muszą znaleźć między różnymi życiowymi wyzwaniami, obowiązkami, przygotowaniem do matury, pracą, zmęczeniem.

Weekendowe spektakle poprzedziła piątkowa próba, która zakończyła się w późnych godzinach wieczornych, dla niektórych wręcz nocnych. A noc na regenerację wydaje się wtedy niezwykle krótka. Jednak spotkanie z publicznością, ciepłe przyjęcie, ogromne brawa i ciepłe słowa często wypowiadane w kuluarach nagradzają wysiłek, dają radość i przekonanie, że to co robimy ma sens. W obsadzie spektaklu zobaczyliśmy młody narybek Maski, który mocno depcze po piętach „starym wyjadaczom maskowej sceny”. Skład zespołu zasiliły dwie aktorki z wieloletnim stażem w naszym teatrze.

Tytułową rolę Anieli Dulskiej Andrzej Morawa powierzył Elizie Stefańskiej, która tym wcieleniem skradła nam serca. Doskonały duet stworzyła z Nią Joanna Kaim, wcielając się w postać Juliasiewiczowej, radczyni, krewnej Dulskiej.  Joannę dotąd można było zobaczyć min.: w „Lady Makbet”  Andrzeja Morawy, „8 Kobietach” Roberta Thomasa, czy „Gąsce” Nikolaja Kolady. W tym roku szykuje się do nowej sztuki (będzie bomba!), którą mamy nadzieję zaprezentujemy w tegorocznym Skawińskim Tygodniu Teatralnym. W rolach córek Felicjana Dulskiego i Anieli, Hesi i Meli – zobaczyliśmy fenomenalne: Julię Bolek i Katarzynę Szczepaniak. Aż trudno uwierzyć, że dziewczyny właściwie dopiero zaczynają swą przygodę teatralną. Teraz z racji przygotowania do matury musimy im dać odpocząć od sceny aby z radością chciały do niej powrócić. Gabriel Szymonik doskonale wciela się w Zbyszka, brata dziewczynekmłodego zbuntowanego, wydawałoby się unoszącego się ponad wszechobecną dulszczyzną, która i tak go ostatecznie połyka. Mąż Dulskiej, Felicjan – milczący (a jak wiemy milczenie jest złotem) to urocza rola Antoniego Pałki. Oboje aktorzy szykują się w tym roku do matury, stąd odpoczynek (mamy nadzieję krótki) od teatru. Nie można sobie wyobrazić lepszej aktorki w roli Hanki, niż Katarzyna Żółkiewicz. Hanka w Jej wydaniu była wspaniale subtelna, wydawałoby się życiowo naiwna, urocza w swej prostocie – choć proszę nie myśleć, że Kasia jest taka na co dzień. To wulkan pomysłów i energii, totalnie zakręcona, artystyczna dusza. Paulina Czopek, aktorka już z kilkoma rolami w Masce – za swe sceniczne wcielenie zebrała brawa podczas spektaklu. Fenomenalna rola matki chrzestnej Hanki, która tworząc tę rolę kreuje ją niczym dwa wcielenia.  Paulinę można było zobaczyć m.in.: w „Onych” Witkacego, „Mieszczaninie Szlachcicem” Moliera, czy „Indyku” Sławomira Mrożka. W obsadzie pojawia się także nazwisko Cecylii Biel, która znana jest naszej publiczności z wielu ról m.in.: młodej buntowniczki w „Lady Makbet” Andrzeja Morawy, Elizy „W polowaniu na łosia”, czy Kelnerki Chany w „Chefecu”. W Dulskiej dzięki niej epizod Lokatorki z kamienicy Dulskiej jest prawdziwą perełką.

Elizę, Julię, obie Kasie, Antoniego i Gabriela mogliśmy w zeszłym roku zobaczyć w „Ja będę Julią!”, premierowym spektaklu Grupy Warsztatowej Maski w ramach XVII Skawińskiego Tygodnia Teatralnego, wg scenariusza i w reżyserii Andrzeja Morawy. Eliza i Kasia Żółkiewicz pierwsze szlify teatralne zdobyły w grupie teatralnej „Wszystko Gra”, pod okiem Mateusza Droździewicza.

Dziękujemy Wam droga Publiczności za Waszą obecność, którą nadajecie sens naszej pracy.

Reżyseria spektaklu – Andrzej Morawa
Charakteryzacja, kostiumy – Marta Tyrpa.

Fotogaleria z wydarzenia: https://tiny.pl/cscn3 

Marta Tyrpa, źródło: CKiS, fot. Jarosław Karasiński